jestem juz odwazna ;)
kiedy bylam mala:
balam sie stworzonek
tych skrzydlatych
tych co nozek maja wiecej niz para
tych bzeczacych, buczacych -namolnych
tych co z sufitu na nitce mnie straszyly
tych co na lace w sandalki wchodzily..
teraz jestem duza
i pod oslona duzego aparatu
podchodze do nich blisko
oswajam sie, poznaje je
i podziwiam!
niektorym nawet przeszkadzam ;)
z tym "potworem" zachod slonca podziwialam..
Piękne zdjecia ! Uwielbiam Twoje świata widzenie :)
OdpowiedzUsuń